Unsere Touren an die Ostsee haben zur Idee geführt, einen längeren Tripp in eines der Ostsee-Länder zu machen.
Die Entscheidung war nicht leicht, weil alle Ostsee-Länder sehr viel Charme haben.
Es sollte dann zuerst nach Klaipeda in Litauen, die Kurische Nehrung, das Kurische Haff und von dort über Kaunas nach Polen gehen.
In Polen zuerst an die Masurischen Seen, dann nach Biebrzański Park Narodowy und zuletzt nach Białowieża.
Leider war das Wetter sehr regnerisch, ab und an mal kam die Sonne heraus, trotzdem haben wir uns in beiden Ländern wohl gefühlt. Nette und hilfsbereite Leute, schöne Landschaften und eine interessante Tierwelt haben das schlechte Wetter wieder wettgemacht.
Eines der Highlights war die Sichtung von frei lebenden Wisenten in Białowieża.
Nuestras excursiones al mar Báltico nos llevaron a la idea de hacer un viaje más largo a uno de los países bálticos.
La decisión no fue fácil, porque todos los países bálticos tienen mucho encanto.
Primero íbamos a ir a Klaipeda, en Lituania, al istmo de Curlandia, al lago Curlandia y, desde allí, a Polonia pasando por Kaunas.
En Polonia, primero a los lagos de Masuria, luego al Parque Nacional Biebrzański y, por último, a Białowieża.
Por desgracia, el tiempo fue muy lluvioso, aunque de vez en cuando salía el sol, pero aun así nos sentimos muy a gusto en ambos países. La gente amable y servicial, los hermosos paisajes y la interesante fauna compensaron el mal tiempo.
Uno de los momentos más destacados fue el avistamiento de bisontes en libertad en Białowieża.
Nasze wycieczki nad Morze Bałtyckie zainspirowały nas do zorganizowania dłuższego wyjazdu do jednego z krajów nadbałtyckich.
Decyzja nie była łatwa, ponieważ wszystkie kraje nadbałtyckie mają wiele uroku.
Najpierw mieliśmy pojechać do Kłajpedy na Litwie, na Mierzeję Kurońską, do Zalewu Kurońskiego, a stamtąd przez Kowno do Polski.
W Polsce najpierw nad jeziora mazurskie, potem do Biebrzańskiego Parku Narodowego, a na koniec do Białowieży.
Niestety pogoda była bardzo deszczowa, od czasu do czasu wychodziło słońce, ale mimo to czuliśmy się dobrze w obu krajach. Mili i pomocni ludzie, piękne krajobrazy i interesująca fauna zrekompensowały nam złą pogodę. Jedną z największych atrakcji było zobaczenie dzikich żubrów w Białowieży.